Meteoryty w złocie – wystawa biżuterii w Muzeum Mineralogicznym
Ten tekst odnosi się do jednego z pierwszych publicznych pokazów naszej pracy z meteorytami. Od tego czasu rozwijamy temat dalej – dziś tworzymy m.in. Damast Trzech Kontynentów, w którym łączymy meteoryty z Afryki, Ameryki Południowej i Europy.
Zobacz archiwalny artykuł: derecki.art
Początek drogi – wystawa w Muzeum Mineralogicznym
W 2001 roku w Muzeum Mineralogicznym Uniwersytetu Wrocławskiego odbyła się wystawa biżuterii Sławomira Dereckiego pod tytułem „Meteoryty w biżuterii”.
Pokazano ponad 120 prac – wisiory, brosze, sygnety i kolczyki, w których po raz pierwszy zestawiono złoto z materią pochodzącą z kosmosu.
Twórca, mistrz złotnictwa i członek cechu rzemiosł metalowych, zaprezentował wówczas nie tylko biżuterię, ale i nowy sposób myślenia o materiale. Meteoryt – fragment ciała niebieskiego, który przebył miliony kilometrów i przetrwał wejście w atmosferę – stał się tworzywem artystycznym, osadzonym w złocie.
Z dziecięcej ciekawości do zawodowego warsztatu
Sławomir Derecki zainteresował się mineralogią jeszcze w dzieciństwie.
Dopiero po latach połączył tę pasję z rzemiosłem, tworząc autorskie projekty biżuterii z meteorytów. W swoich oprawach wykorzystywał głównie żelazne i kamienno-żelazne fragmenty meteorytów – stabilizowane, szlifowane i wykończone w tradycyjny sposób.
Jak wspominał w jednym z wywiadów:
„Wielu uważało, że zwariowałem, ale każdy kamień, z którym pracuję, ma potwierdzenie naukowe. Wiem, z czym mam do czynienia”.
Kamień z Marsa i certyfikat autentyczności
Jednym z najbardziej wyjątkowych eksponatów wystawy był pierścień z meteorytem marsjańskim – fragmentem skały, której pochodzenie potwierdzono certyfikatem naukowym.
To właśnie ten element wzbudzał największe zainteresowanie odwiedzających.
Biżuteria Sławomira Dereckiego łączyła wtedy rzetelność mineralogiczną z rzemieślniczym detalem, a każdy użyty meteoryt miał dokładną dokumentację i numer identyfikacyjny.
Biżuteria, która łączy przestrzeń kosmiczną i ziemskie rzemiosło
Celem wystawy nie była komercja – większość prac nie była przeznaczona do sprzedaży.
Stanowiły one część prywatnej kolekcji i dokumentowały etap poszukiwań formalnych i materiałowych.
Obok biżuterii Sławomira Dereckiego zaprezentowano również malarstwo Pauliny Mager, które wprowadzało dodatkowy kontekst wizualny – przestrzeń, światło, ruch.
Kierunek: Afryka i poszukiwania meteorytów
Po zakończeniu wystawy Sławomir Derecki zapowiadał wyprawę na pustynię w północnej Afryce, by samodzielnie poszukiwać meteorytów.
To nie była wyprawa kolekcjonera – raczej rzemieślnika, który chciał poznać materiał od początku, od miejsca, w którym zetknął się z ziemią.
Ten gest – chęć dotknięcia źródła – do dziś pozostaje charakterystyczny dla naszej pracy. Zrozumienie materiału to dla nas pierwszy etap tworzenia.
Dziedzictwo wystawy
Wystawa „Meteoryty w biżuterii” była jednym z momentów, które wyznaczyły kierunek dla całej Galerii Derecki.
Z połączenia doświadczenia złotniczego z fascynacją materią kosmiczną narodziła się później idea Damastu Trzech Kontynentów – autorskiego materiału ze zgrzewanych meteorytów.
Dziś, gdy pracujemy w rodzinnym zespole, do tamtych doświadczeń wracamy z wdzięcznością. To wtedy po raz pierwszy złoto spotkało się z materią, która pamięta początki Układu Słonecznego.

Chcieć znaczy móc – kamper Dereckiego zbudowany od podstaw
„Interdyscyplinarność zainteresowań jest kluczem do kreatywności” – te słowa, usłyszane przed laty od przyjaciela z wrocławskiego środowiska caravaningowego, najlepiej oddają filozofię pracy...
Pierścionki z kosmosu – meteoryty w biżuterii
Sławomir Derecki, wrocławski jubiler i mistrz złotnictwa, od lat łączy naukę, rzemiosło i pasję do materii spoza Ziemi. Jest jednym z nielicznych artystów na świecie, którzy tworzą biżuterię z...
Turecka przygoda – poszukiwania meteorytu w Kayakent
Turcja – piękny, górzysty i pełen kontrastów kraj. Gdy w 2002 roku Sławomir Derecki po raz kolejny odwiedził ten region, tym razem celem podróży nie była turystyka, lecz poszukiwanie meteorytu,...






